Logo Thing main logo

Tag: Ameryka Łacińska

Analiza

Wpływy grup ewangelikalnych na procesy wyborcze w państwach Ameryki Łacińskiej

15.10.2020

Streszczenie:Misje ewangeliczne, które w pod koniec XVIII w. przybyły na tereny nowotworzonych republik latynoamerykańskich, na stałe zaszczepiły tam protestancką myśl chrześcijaństwa. Wraz z rozwojem wspólnot charyzmatycznych i powstaniem wielu ruchów neopentekostalnych, coraz częściej ich działalność była widoczna w życiu publicznym, a w ostatnim latach także politycznym. Konfesyjnych reprezentantów ruchów społecznych i partii politycznych można dostrzec dziś na wielu wysokich stanowiskach kierowniczych, w tym także w organach przedstawicielskich, począwszy od władzy terytorialnej aż do parlamentów krajowych. Ostatnie kampanie prezydenckie w Brazylii i Boliwii udowodniły jak dużą rolę w procesach demokratycznych odgrywają przywódcy religijni i ich strategie polityczne. Celem opracowania jest ukazanie sposób działania grup neopentekostalnych w systemach wyborczych państw regionu Ameryki Łacińskiej. W zakresie opracowywania i interpretacji materiałów zastosowana została metoda decyzyjna oraz porównawcza oraz elementy metody historycznej. Wyniki badań pozwalają na potwierdzenie tezy o zwiększającej się obecności i ingerencji wspólnot ewangelikalnych w życie polityczne państw Ameryki Łacińskiej. Tego rodzaju działania przyczyniają się do wzmacniania opcji konserwatywnych w regionie, co sprzyja również powstawaniu grup kontestujących ich światopoglądy.Summary:The evangelical missions, which arrived in the newly formed Latin American republics at the end of the 18th century, permanently instilled there the Protestant idea of Christianity. With the development of charismatic communities and the emergence of many neopentecostal movements, their activities have become increasingly visible in public life and, in recent years, in politics. Confessional representatives of social movements and political parties can be seen today in many high positions of leadership, including in representative bodies, from territorial authority to national parliaments. The recent presidential campaigns in Brazil and Bolivia have shown how important is a role religious leaders and their political strategies play in democratic processes. The aim of this study is to show how neopentecostal groups funcion in the electoral systems of countries in the Latin American region. In the development and interpretation of the materials, have been applied the decision-making and comparative method and elements of the historical method. The results of the research allow to confirm the thesis about the increasing presence and interference of evangelical communities in the political life of Latin American countries. Such activities contribute to the strengthening of conservative options in the region, which also encourages the emergence of groups that are opposed to their worldview.WprowadzenieEwangelikalizm to specyficzny ruch międzywyznaniowy, stanowiący odrębny nurt w protestanckiej tradycji chrześcijaństwa, który nie jest ani wyznaniem, Kościołem czy denominacją. Często bywa określany w opozycji do kościołów tzw. głównej fali reformacji, czyli ewangelickich (luteranizm, kalwinizm). Ewangelikalizm wykształcił się na przełomie XVII i XVIII w., ożywiany inspiracjami zaczerpniętymi z pierwotnego chrześcijaństwa oraz średniowiecznych ruchów odnowy Kościoła, pietyzmu, purytanizmu oraz metodyzmu[1].Ewangelikalizm zyskał na znaczeniu jednocześnie w wielu regionach świata, ale w Ameryce Łacińskiej rozwija się według własnego i nietypowego dla innych kierunku [Bastián 2004: 75; Bastián 1997]. Od połowy XX w. Ameryka Łacińska doświadcza dynamicznej transformacji w sferze religijnej, przede wszystkim za sprawą ruchów ewangelikalnych, należących do części chrześcijaństwa ewangelicznego skupionego głównie wokół wspólnot zielonoświątkowych (grupy pentekostalne i neopetnekostalne) [Zieliński 2013: 10-11]. Na przełomie lat 40 . i 50 . XX w. ruch ewangelikalny był jeszcze mało rozwinięty i jego zwolennicy stanowili ok. 5 mln osób w 1950 r. w całej Ameryce Łacińskiej. Jego ekspansywna działalność spowodowała wzrost wyznawców do tego stopnia, że na początku lat 90. XX w. identyfikowało się z nim już ponad 11% mieszkańców regionu, co stanowiło ok. 50 mln osób. To właśnie w tym czasie skala konwersji osiągnęła swe apogeum, szczególnie w Brazylii oraz Ameryce Środkowej, gdzie fenomen ten określa się mianem „religijnego tsunami/tajfunu” [Kurowski 2014: 23-38; Jańczuk 2016: 132]. Według różnych źródeł średnio 8-10 tys. osób dziennie przyłączało się do któregoś z kościołów ewangelikalnych. Tylko w latach 1992-94 ok. 300 tys. mieszkańców Rio de Janeiro porzuciło katolicyzm na rzecz któregoś z ruchów ewangelikalnych [Sarnacki 2013: 36; Anderson i in.(red.) 2010: 1-6].Rys. Podział społeczeństwa w krajach Ameryki Łacińskiej ze względu na przynależność religijną.

Analiza

Walka z epidemią koronawirusa a stan demokracji w Ameryce Łacińskiej

22.08.2020

Ameryka Łacińska jest jednym z najbardziej dotkniętych koronawirusem COVID-19 regionów świata. To właśnie na zachodnią półkulę przeniosło się z Europy epicentrum pandemii. Obok Brazylii, gdzie liczba zakażonych przekroczyła milion przypadków, epidemia zbiera szczególnie śmiertelne żniwo w Meksyku, Peru, Chile i Ekwadorze. Nadchodzący na południowej półkuli sezon zimowy i wzrost zachorowań na inne choroby wirusowe potęguje obawy o dalszą zapaść systemów ochrony zdrowia w regionie. Efektywną walkę z pandemią koronawirusa w Ameryce Łacińskiej utrudnia dysfunkcyjność tamtejszych państw, niejednokrotnie niezdolnych do zapewnienia swoim obywatelom bezpieczeństwa, a także niepotrafiących sprostać wyzwaniom współczesnego świata.Wpływ epidemii i związanych z nią obostrzeń w postaci kwarantanny i zasad społecznego dystansowania na region Ameryki Łacińskiej rozpatrywany może być na szeregu poziomów. Biorąc pod uwagę płaszczyznę politologiczną, niezwykle istotną a jednocześnie wartą analizy kwestią jest związek pomiędzy epidemią na kondycją latynoamerykańskiej demokracji. Należy bowiem pamiętać, że istniejące w regionie nierówności w dostępie do dóbr (zarówno materialnych jak i niematerialnych), tak znacznie uwypuklone w okresie pandemii, mają głęboki związek z niedoskonałościami demokracji w Ameryce Łacińskiej, szczególnie na poziomie obywatelskiej inkluzji i partycypacji.Celem niniejszego tekstu jest analiza relacji pomiędzy metodami walki z pandemią koronawirusa w Ameryce Łacińskiej a kondycją latynoamerykańskich demokracji. Szczególna uwaga poświęcona zostanie zagrożeniom dla demokracji wynikającym z działań podejmowanych przez poszczególnych przywódców powołujących się na konieczność walki z epidemią. Demokracja w Ameryce ŁacińskiejAmeryka Łacińska, mimo wybitnie republikańskiej historii, jest regionem o skromnych tradycjach demokratycznych. Charakterystycznym modelem sprawowania władzy w Latynoameryce były tzw. rządy silnej ręki - zarówno w wykonaniu charyzmatycznych liderów określanych jako caudillos, jak i przedstawicieli sił zbrojnych. Cywilni, wybrani w powszechnych wyborach prezydenci stanowili w regionie mniejszość, a tendencja do pozbawiania ich władzy w drodze zamachów stanu utrzymywała się praktycznie do końca okresu zimnowojennego. Upadek dyktatur i związane z nim masowe przejścia do demokratycznych form sprawowania władzy nastąpiły w Ameryce Łacińskiej dopiero na przełomie lat 80 i 90. XX w. Trzy ostatnie dekady latynoamerykańskiej historii stanowią jeden z najbardziej dynamicznych okresów w dziejach regionu, obfitujący w jakościowe zmiany na płaszczyźnie ustrojowej. Pod koniec lat 70., siedemnaście na dwadzieścia państw latynoamerykańskich rządzonych było przez autorytarnych dyktatorów. Dwadzieścia lat później aż osiemnaście z nich określić można było jako demokracje w sensie ustrojowym, z regularnie przeprowadzanymi wyborami [Arana 2019].Należy podkreślić, że za procesami demokratyzacji w Ameryce Łacińskiej szły wielkie oczekiwania samych obywateli – nie tylko w zakresie inkluzji politycznej, ale co równie ważne, inkluzji społecznej. Funkcjonujące w okresie zimnowojennym dyktatury wojskowe w przeważającej większości poniosły bowiem porażkę na płaszczyźnie gospodarczo-społecznej, doprowadzając państwa do zapaści finansowej i kryzysu [Schaeffer 2003: 285-289].Mimo imponujących sukcesów w zakresie tworzenia demokratycznych instytucji, mechanizmów politycznej partycypacji, zwiększenia pluralizmu i cywilnej kontroli nad armią, wchodzące na drogę demokracji państwa regionu nie w pełni poradziły sobie na płaszczyźnie społecznej konwergencji [Hakim 1999: 106]. Realizowany w latach 90. neoliberalny projekt w postaci Konsensusu Waszyngtońskiego wzmocnił istniejące nierówności, jednocześnie ignorując potrzeby społeczne milionów Latynosów [Berr i Combarnous 2007]. Demokratyzacja w Ameryce Łacińskiej zatrzymała się na płaszczyźnie instytucjonalno-wolnościowej, ignorując rozwiązania równościowe, co w dłuższej perspektywie doprowadziło do wadliwości samej demokracji w państwach regionu. Trzeba bowiem pamiętać że demokracja, w najprostszej formie definiowana jako „rządy ludu” to nie tylko wolne wybory i praworządność, ale też świadomy tych procesów, aktywny obywatel. Zgodnie z metodologią przyjętą przez dział badawczy tygodnika The Economist, odpowiedzialny za jeden z najbardziej znanych wskaźników demokracji – Democracy Index, o demokratyczności państw świadczą elementy takie jak przebieg procesu wyborczego i pluralizmu, swobody obywatelskie, funkcjonowanie władzy, kultura polityczna i partycypacja obywatelska [The Economist Intelligence Unit 2019]. Ostatnia kategoria, wskazująca na stopień zaangażowania obywateli w sprawy życia publicznego i politykę, stanowi element szczególnie problematyczny w kontekście latynoamerykańskim. Trudno jest bowiem oczekiwać pełnej partycypacji obywatelskiej w regionie o największych na świecie przepaściach między ubogimi a bogatymi.Zgodnie z przywołanym indeksem, dzielącym państwa na pełne demokracje, wadliwe demokracje, reżimy hybrydowe i reżimy autorytarne, zdecydowana większość państw Ameryki Łacińskiej klasyfikowanych jest jako demokracje wadliwe lub reżimy hybrydowe [The Economist Intelligence Unit 2019: 33][1]. Najgorsza sytuacja panuje na Kubie, w Wenezueli i w Nikaragui, a więc w reżimach określanych jako autorytarne. Jedynymi państwami regionu klasyfikowanymi jako pełne demokracje są Urugwaj, Kostaryka i Chile, choć w przypadku tego ostatniego państwa trudno nie dostrzec problemów spuścizny zakończonych w 1990 r. dyktatorskich rządów Augusto Pinocheta[2].Analizując indeks demokracji w sposób całościowy można uznać, że Ameryka Łacińska jest najbardziej demokratycznym regionem rozwijającym się. Nie oznacza to oczywiście, że państwa wchodzące w jego skład nie borykają się z całym szeregiem problemów wpływających na jakość demokratycznego porządku. Wady latynoamerykańskiej demokracji z całą mocą objawiły się w 2019 r., kiedy przez region przetoczyła się fala protestów społecznych przeciwko zaniedbaniom władzy i brakowi społecznej inkluzji[3]. Symbolem problemów latynoamerykańskiej transformacji jest spadające poparcie dla samego ustroju demokratycznego wśród Latynosów. Zgodnie ze statystykami prestiżowej chilijskiej organizacji Latinobarómetro [2018: 14], w 2018 r. jedynie 48% mieszkańców Ameryki Łacińskiej wyrażało poparcie dla systemu demokratycznego. Da porównania, w 2010 r. było to 61%. 2. Metody walki z pandemią koronawirusa w Ameryce ŁacińskiejWraz z pojawieniem się w Ameryce Łacińskiej pierwszych przypadków zakażenia COVID-19, rządzący prezydenci postawieni zostali przed koniecznością poradzenia sobie z kryzysem zdrowia publicznego oraz, co równie istotne, nieuniknionym kryzysem gospodarczym i społecznym. Było to wyzwanie trudne. Jak podkreślone zostało powyżej, nawet przed pandemią państwa regionu w dużej mierze nie były w stanie w pełni skutecznie odpowiadać na problemy codziennego życia mieszkańców.Analizując decyzje poszczególnych przywódców regionalnych trudno jest wyróżnić jeden model postępowania wobec pandemii. Pochylając się nad owym zagadnieniem, Carlos Malamud i Rogelio Núñez [2020] wyróżnili trzy zasadnicze typy środków podjętych przez latynoamerykańskie głowy państw w odpowiedzi na kryzys epidemiczny: drastyczne, pośrednie i częściowe.Środki drastyczne sprowadzały się do wprowadzenia w państwie pełnej kwarantanny, często powiązanej ze stanem wyjątkowym egzekwowanym przez służby mundurowe. Rozwiązania takie zastosowano w marcu 2020 r. w dziewięciu państwach regionu: Peru, Ekwadorze, Wenezueli, Hondurasie, Argentynie, Salwadorze, Boliwii, Kolumbii i Panamie. W państwach tych możliwości wychodzenia z domu zostały ograniczone jedynie do niezbędnych potrzeb. Zamknięto szkoły i uczelnie, a produkcja ograniczona została do sektorów koniecznych z punktu widzenia funkcjonowania państwa.Mniej restrykcyjne środki pośrednie wprowadzono w Paragwaju, Chile, Urugwaju, Gwatemali, Kostaryce i na Dominikanie. Co do zasady, w państwach tych nie zastosowano obligatoryjnej, twardej kwarantanny na całości terytorium narodowego, a obowiązek ograniczenia cyrkulacji egzekwowano głównie poprzez wprowadzenie godziny policyjnej, zawieszenie lekcji w szkołach, ograniczenie swobody zgromadzeń.Najmniej restrykcyjne środki częściowe sprowadzały się do sugestii ograniczenia niezbędnych kontaktów do minimum, częściowo również wprowadzenia zakazu zgromadzeń i zawieszenia zajęć w szkołach. Tego typu model obowiązywał w Meksyku, Brazylii, Nikaragui i na Kubie [Malamud i Núñez 2020]. Co istotne, stosowanie jedynie częściowych środków, w skrajnych przypadkach Brazylii i Nikaragui połączonych z podważaniem zagrożenia epidemicznego przez władze [Londoño, Andreoni i Casado 2020; Wallace 2020], okazało się absolutnie niewystarczające w walce z pandemią. Poza specyficznym przypadkiem Kuby[4], państwa stosujące jedynie wybiórcze, często wprowadzone z opóźnieniem metody izolacji, notowały wyjątkowo wysokie wskaźniki zarówno zakażeń, jak i śmiertelności. Najgorsza sytuacja panuje w Brazylii, gdzie na początku lipca 2020 r. liczba zachorowań przekroczyła już półtora miliona przypadków [Feliciano 2020].Warto zwrócić uwagę, że podjęte przez przywódców politycznych decyzje o metodach walki z epidemią koronawirusa nie z stoją w ścisłym związku z kondycją demokracji w poszczególnych państwach w okresie przed pandemią. Widać wyraźnie, że drastyczne rozwiązania i twarda kwarantanna wprowadzane były zarówno w państwach autorytarnych jak i w reżimach hybrydowych i demokracjach wadliwych. Podobnie było w przypadku państw stosujących jedynie częściowe, niewystarczające środki – w grupie tej są autorytarne reżimy kubański i nikaraguański, jak również wadliwe demokracje meksykańska i brazylijska.Z drugiej strony jednak, trzy państwa z najwyższymi wskaźnikami demokracji w Ameryce Łacińskiej zdecydowały się na wprowadzanie środków pośrednich, a więc na odstąpienie od kwarantanny obejmującej całość terytorium państwowego. Przyniosło to bardzo dobre efekty w Urugwaju i Kostaryce, gdzie notowano jedne z najniższych wskaźników śmiertelności na COVID-19. Rezygnując z twardych narzędzi i przymusu pozostawania w domu, władze liczyły na odpowiedzialność obywateli w zakresie przestrzegania zasad dystansowania społecznego. Zgodnie z opiniami zarówno komentatorów jak i naukowców, jedną z podstawowych przyczyn sukcesu Urugwaju i Kostaryki w walce z pandemią były stabilne instytucje i zaufanie obywateli do państwa – a więc elementy charakterystyczne dla społeczeństw żyjących w państwach demokratycznych [Oppenheimer 2020; Frey, Presidente i Chen 2020]. Walka z COVID-19 a zagrożenia demokracji w Ameryce ŁacińskiejNiezależnie od przyjętej strategii walki z pandemią, pojawienie się koronawirusa w Ameryce Łacińskiej w sposób nieunikniony wpłynęło na swobody demokratyczne w poszczególnych państwach regionu. Jak podkreśla María Victoria Murillo [2020a], pandemia miała wpływ na dwa kluczowe z punktu widzenia demokracji procesy: wyborczy i masowej mobilizacji. Zawieszenie możliwości korzystania z tych swobód w Ameryce Łacińskiej było szczególnie odczuwalne w kontekście wspominanych powyżej protestów społecznych przeciwko nierównościom, korupcji i deficytowi demokracji, które przetoczyły się przez region w 2019 r. Mobilizacja przeciwko władzy, choć obecna w praktycznie wszystkich państwach regionu, przybrała szczególny obrót w Chile i w Boliwii. W tym pierwszym, podwyżka cen biletów na metro w Santiago stała się pretekstem do masowych wystąpień przeciwko prawicowemu rządowi Sebastiana Pi­ñery i odziedziczonym jeszcze z dyktatury Pinocheta rozwiązaniom ustrojowym, społecznym i gospodarczym [Garcés 2020]. W Boliwii natomiast, w wyniku kontrowersji po przeprowadzonych wyborach prezydenckich, odsunięty od władzy został długoletni prezydent Evo Morales [Stefanoni 2020]. W przypadku obydwu państw rok 2020 miał być rokiem oddania głosu obywatelom. Nadejście pandemii koronawirusa zmusiło jednak władze Chile do przesunięcia planowanego na kwiecień referendum w sprawie zmiany konstytucji. W Boliwii natomiast konieczna była zmiana terminu majowych wyborów prezydenckich. Władzę przez cały okres pandemii sprawowała nieposiadająca demokratycznego mandatu prezydentka Jeanine Áñez, która przejęła władzę po odsunięciu Moralesa. Sytuację w Boliwii uznać można za wyjątkowo niepokojącą, szczególnie biorąc pod uwagę silną władzę głowy państwa w latynoamerykańskich systemach prezydenckich [Malamud i Núñez 2020]. Warto podkreślić, że ze względu na panującą epidemię przesunięto również wybory prezydenckie na Dominikanie (z maja na lipiec), oraz wybory na szczeblu lokalnym w Meksyku, Kolumbii, Brazylii, Paragwaju, Urugwaju, i Argentynie [Murillo 2020b; Sabatini 2020]. Obok zawieszenia możliwości partycypacji w wyborach i uczestnictwa w protestach, pojawienie się pandemii koronawirusa w Ameryce Łacińskiej niosło za sobą również szereg innych zagrożeń dla kondycji porządku demokratycznego. W dużej mierze możliwe były one ze względu na charakterystyczne dla Ameryki Łacińskiej skupienie decyzyjności w rękach sprawującej urząd prezydencki jednostki. Do wzbudzających kontrowersję nadużyć, często określanych wprost mianem wzrostu autorytarnych tendencji, dochodziło najczęściej w państwach, w których zdecydowano się wprowadzić twarde zasady kwarantanny połączone ze stanem wyjątkowym i godziną policyjną. Przykładowo, łamiący zasady społecznej izolacji mieszkańcy Salwadoru umieszczani byli w specjalnie przygotowanych ośrodkach, gdzie przetrzymywani byli nawet przez kilka tygodni. Mimo decyzji Sądu Najwyższego, uznającego tego typu zatrzymania za niekonstytucyjne, rządzący twardą ręką prezydent Nayib Bukele odmówił wykonania wyroku [Kitroeff 2020]. W szeregu państw, w tym w Hondurasie, Boliwii, Brazylii, Wenezueli i Meksyku, podjęte zostały decyzje ograniczające wolnośćwypowiedzi i swobodę pracy dziennikarskiej [Martins 2020].Niepokojącym zjawiskiem obserwowanym w regionie był również gwałtowny wzrost znaczenia sił zbrojnych, niejednokrotnie przejmujących obowiązki służb cywilnych i egzekwujących przepisy o obowiązkowej kwarantannie. Militaryzacja bezpieczeństwa publicznego w państwach historycznie doświadczonych niedemokratycznymi rządami wojskowymi siłą rzeczy nasuwa negatywne skojarzenia, choć zaangażowanie sił zbrojnych w sytuacjach klęsk żywiołowych i katastrof stanowi w Ameryce Łacińskiej zjawisko naturalne i niekoniecznie negatywne [Sasse 2020]. Jak podkreśla jednak Marie-Christine Fuchs [2020], problemem w kontekście zaangażowania wojska w walkę z koronawirusem nie jest wykonywanie przez nich standardowych obowiązków, ale znaczące ich rozszerzanie. Zachęcani szerokimi kompetencjami wojskowi wykazywali bowiem tendencję do nadmiernego stosowania siły wobec własnych obywateli, a wręcz mylenia stanu pandemii ze stanem wojennym. Skrajnym przykładem tego typu sytuacji jest Peru, gdzie na drodze rządowego dekretu zwolniono siły zbrojne i policję z odpowiedzialności karnej za wszelkiego rodzaju nadużycia (w tym śmierć) do których doszłoby w imię walki z epidemią. Decyzja ta skrytykowana została przez organizacje międzynarodowe jako łamiąca prawa człowieka [Mani 2020; Fuchs 2020]. Za kontrowersyjną z punktu widzenia standardów demokratycznych uznać należy również inicjatywę grupy chilijskich senatorów domagających się uwolnienia 115 wojskowych skazanych za zbrodnie przeciwko ludzkości w czasie dyktatury generała Pinocheta. Była to odpowiedź na decyzję rządu w Santiago, który w kwietniu 2020 r. ogłosił wypuszczenie z przepełnionych i podatnych na rozprzestrzenianie się koronawirusa chilijskich zakładów karnych 1300 więźniów z niskimi wyrokami. Propozycja senatorów spotkała się z krytyką organizacji broniących praw człowieka oraz krewnych ofiar dyktatury. Ostatecznie jako niezgodna z ustawą zasadniczą, została ona odrzucona przez Trybunał Konstytucyjny [Barlett 2020]. Stan pandemii, a szczególnie związane z nim ograniczenia w poruszaniu się, w tragiczny sposób wpłynęły na los uchodźców i azylantów, których prawa niejednokrotnie łamane były jeszcze przed pojawieniem się wirusa. W kontekście latynoamerykańskim problem ten dotyczy głównie uchodźców z Wenezueli, którzy w liczbie ponad 4,5 milionów (począwszy od 2015 r.) opuścili rządzoną autorytarnie ojczyznę, udając się w większości do państw regionu, szczególnie do Kolumbii [United Nations 2019]. Zamknięcie granic wywołane pandemią uniemożliwiło Wenezuelczykom migracje ze swojego kraju, co automatycznie doprowadziło do zwiększenia zaangażowania zorganizowanych grup przestępczych wykorzystujących dramatyczną sytuację migrantów. Grupy te, w zamian za łapówki lub usługi seksualne umożliwiały pragnącym udać się do Kolumbii obywatelom Wenezueli przekroczenie zielonej granicy [Zulver i Idler 2020]. Sytuacja Wenezuelczyków już przebywających na emigracji nie przedstawiała się lepiej. Ze względu na przymus kwarantanny, wielu z obywateli Wenezueli pracujących do tej pory w ekonomii nieformalnej straciło możliwości zarobkowania. Dysfunkcyjność państw latynoamerykańskich i wyraźne niedofinansowanie w zakresie ochrony zdrowia i świadczeń socjalnych w prostej linii doprowadziły do sytuacji, w której obywatele Wenezueli pozostawieni zostali samym sobie [Idler i Hochmüller 2020]. Doświadczana przemoc, ubóstwo oraz brak możliwości leczenia w razie zachorowania na COVID-19 skłoniło tysiące Wenezuelczyków do powrotu do ogarniętego kryzysem kraju[5]. Powracający z Kolumbii migranci, wielu z nich już zakażonych koronawirusem, kierowani byli na do przygotowanych w strefie przygranicznej budynków zbiorowej kwarantanny, gdzie przebywali w bardzo złych warunkach sanitarnych. Brak dostępu do wody, środków higieny, jedzenia i pomocy medycznej składał się na przejmujący obraz kryzysu humanitarnego [Polanco i Sequera 2020]. Dodatkowo, wenezuelski rząd Nicolasa Maduro konsekwentnie zatajał skalę epidemii, represjonując lekarzy i dziennikarzy ujawniających przypadki zakażeń koronawirusem [Olmo 2020]. Nie ulega wątpliwości, że tego typu działania nie tylko wzmacniają autorytarny charakter reżimu w Wenezueli, ale również uniemożliwiają realną pomoc znajdującym się w tragicznej sytuacji obywatelom tego państwa [Rodríguez 2020].Przykład latynoamerykański pokazuje, że okres pandemii koronawirusa to również wzrost zachowań o charakterze korupcyjnym, zarówno w lokalnych systemach ochrony zdrowia jak i na szczeblu władz państwowych. Tego typu nadużycia znacznie wpływają na jakość latynoamerykańskich demokracji, w których korupcja od lat pozostaje jednym z najbardziej palących problemów życia publicznego [Transparency International 2019]. Przypadki przyjmowania korzyści finansowych i braku transparentności wydatkowania środków publicznych notowane były w praktycznie wszystkich państwach regionu [Kitroeff i Taj 2020]. Najgłośniejsza sprawa miała miejsce w Boliwii, gdzie Minister Zdrowia został aresztowany pod zarzutami korupcyjnymi za zakup zbyt drogich i wadliwych respiratorów [Molina 2020].Jak podkreślono powyżej, znaczna częśćzagrożeń dla latynoamerykańskiego porządku demokratycznego okresu pandemii miała miejsce w państwach, w których wprowadzone zostały twarde zasady kwarantanny i społecznego dystansowania. Trzeba jednak podkreślić, że niebezpieczeństwa na omawianej płaszczyźnie identyfikować można również w państwach które przyjęły całkowicie odmienną strategię, a których liderzy konsekwentnie ignorowali istniejące zagrożenie epidemiczne. Prezydenci Brazylii i Nikaragui - Jair Bolsonaro i Daniel Ortega - nie tylko nie podjęli wystarczających środków, ale i głosili sprzeczne z badaniami naukowymi tezy, jakoby COVID-19 był jedynie „niewielką grypą” [Borges 2020] bądź „sygnałem zesłanym przez Boga” [Pieper 2020]. Tego typu postawy stanowią zagrożenie zdrowia i życia milionów mieszkańców, ale, co równie istotne, podważają fundament demokracji jakim jest zaufanie obywateli do władzy. Podsumowanie Podsumowując niniejszą analizę należy podkreślić, że zagrożenia dla porządku demokratycznego wynikające z decyzji bądź zaniechań władz państw latynoamerykańskich w dobie pandemii koronawirusa obserwować możemy zarówno w państwach wykazujących pewne wady demokracji, jak i w reżimach hybrydowych i państwach typowo autorytarnych. Wnioski te znajdują swoje potwierdzenie w badaniach naukowców z Uniwersytetu w Gothenburgu. W ramach projektu Varieties of Democacy analizowali oni poszczególne państwa świata pod kątem zagrożenia dla demokracji w obliczu pandemii. (V-Dem Institute 2020) Zgodnie z wynikami uzyskanymi dla regionu latynoamerykańskiego, państwami w których istnieje duże zagrożenie dalszej zapaści standardów demokratycznych są Boliwia, Brazylia, Salwador, Paragwaj, Peru i Wenezuela. Warto również przypomnieć, że państwa różnią się nie tylko miejscami zajmowanymi w indeksie demokracji, ale też przyjętymi strategiami walki z wirusem i osiągniętymi efektami.Należy podkreślić, że istnienie zagrożeń dla porządku demokratycznego w Ameryce Łacińskiej okresu pandemii niekoniecznie musi prowadzić do realnej i długofalowej erozji demokracji, również w tych państwach, gdzie szanse na to oceniane są jako najwyższe. Jak zauważają Eduardo Levy Yeyati i Andrés Malamud [2020], wiele zależeć będzie od reakcji samych społeczeństw na przedłużający się arbitralizm władzy wykonawczej. O ile oczywiście nie można wykluczyć dalszego zmęczenia demokracją i pogłębienia się przekonania o braku sprawczości, jako niewykluczony jawi się również scenariusz odwrotny. Porównując państwo do żywego organizmu, Yeyati i Malamud [2020], sugerują, że „co nie zabije demokracji, to ją wzmocni”, a niezadowoleni obywatele zwrócą się przeciwko nadużywającym władzy wykonawczej głowom państw. W tym momencie trudno jest ocenić, czy przewidywanie to okaże się słuszne. Wątpliwości nie ulega jednak fakt, że w wyniku pandemii państwa latynoamerykańskie będą zmuszone zmierzyć się z całym szeregiem wyzwań natury społecznej i gospodarczej – spadkiem PKB, pogłębioną inflacją, bezrobociem, ubóstwem, głodem. Skutecznośćdziałań w zakresie eliminacji tych problemów bez wątpienia stanowić będzie istotny wyznacznik poparcia dla rządzących w Ameryce Łacińskiej prezydentów, niezależnie od demokratyczności samych reżimów.[1] Zgodnie z indeksem z 2019 r., latynoamerykańskie demokracje wadliwe to Trynidad i Tobago, Kolumbia, Panama, Argentyna, Surinam, Jamajka, Brazylia, Peru, Dominikana, Ekwador, Paragwaj, Salwador, Gujana i Meksyk. Reżimami hybrydowymi są natomiast Honduras, Gwatemala, Boliwia i Haiti.[2] Przykładowo, w Chile w dalszym ciągu obowiązuje konstytucja przyjęta za czasów dyktatury Pinocheta w 1981 r. Państwo boryka się rówież z najwyższymi ze wszystkich państw OECD nierównościami, których nie zdołano zniwelować w procesie transformacji demokratycznej. Więcej na ten temat: [Rodríguez 2019].[3] Protesty społeczne które wybuchły w Ameryce Łacińskiej w 2019 r. określane są często mianem „latynoamerykańskiej wiosny” [Angoso 2019; Diaz Botiva 2019; Jimenez 2019].[4] Na korzyść reżimu kubańskiego w walce z koronawirusem przemawiały czynniki takie jak wyspiarskośćpaństwa umożliwiająca szybką izolację od reszty świata oraz stosunkowo sprawnie działający i dobrze dofinansowany system ochrony zdrowia. Państwo to wydaje najwyższy w całej Ameryce Łacińskiej procent PKB na zdrowie – ponad 11% [Galeano Zaldívar i Borrego 2019].[5] Szacuje się, że do końca maja do ojczyzny Kolumbii wróciło ponad 68 tys. Wenezuelczyków [Carvajal 2020].BIBLIOGRAFIAAngoso R. (2019), ¿Llegó la ‘primavera latinoamericana’?, [online:] https://diario16.com/llego-la-primavera-latinoamericana/ [dostęp: 3.07.2020].Arana M. (2019), Latin Americans Are Souring on Democracy. That’s Not So Surprising Considering the Region’s History, [online:] https://time.com/5662653/democracy-history-latin-america/ [dostęp: 3.07.2020].Barlett J. (2020), Outcry as Chile seeks to include Pinochet human rights abusers in jail reléase, [online:] https://www.theguardian.com/world/2020/apr/13/chile-coronavirus-pinochet-dictatorship-prisons [dostęp: 4.07.2020].Berr E., Combarnous F. (2007), The false promises of the (second) Washington consensus: evidence from Latin America and the Caribbean (1990-2003), „Brazilian Journal of Political Economy”, vol. 27, nr 4, s. 525-545.Borges, A. (2020), 'A little flu': Brazil's Bolsonaro playing down coronavirus crisis, [online:] https://www.euronews.com/2020/04/06/a-little-flu-brazil-s-bolsonaro-playing-down-coronavirus-crisis [dostęp: 5.07.2020].Carvajal A. (2020), Cerca de 500 migrantes están varados en la frontera con Venezuela, [online:] https://www.eltiempo.com/colombia/otras-ciudades/migrantes-venezolanos-varados-en-la-frontera-de-cucuta-501916 [dostęp: 5.07.2020].Diaz Botiva O. A. (2019), Colombia y la primavera latinoamericana, [online:] https://www.las2orillas.co/colombia-y-la-primavera-latinoamericana/ [dostęp: 3.07.2020].Feliciano D. (2020), Brazil Passes 1.5 Million Infections and 61,000 Deaths by Covid-19, [online:] https://riotimesonline.com/brazil-news/miscellaneous/covid-19/brazil-passes-1-5-million-infections-and-61000-deaths-by-covid-19/ [dostęp: 3.07.2020]Frey, C. B., Presidente G., Chen C. (2020), Democracy, Culture, and Contagion: Political Regimes and Countries Responsiveness to Covid-19,„Covid Economics” nr 18, s. 222-238.Fuchs M. K. (2020), El coronavirus en América Latina. ¿Oportunidad o amenaza al Estado de Derecho?, [online:] https://www.kas.de/documents/271408/4627511/2020_Covid+Lateinamerika_esp+%28final%29.pdf/bb492cee-d5b9-1f10-73d8-92abffa0ef7d?version=1.0&t=1588863456407 [dostęp: 4.07.2020].Galeano Zaldívar L., Borrego A. (2019), El sistema de salud cubano: una mirada a su forma de financiamiento, „Economía y Desarrollo”, vol. 162, nr 2.Garcés M. (2020), October 2019: Social uprising in neoliberal Chile. „Journal of Latin American Cultural Studies, vol. 28, nr 3, s. 483-491.Hakim P. (1999), Is Latin America Doomed to Failure?, „Foreign Policy”, nr 117, s. 104-113+116-119.Idler A., Hochmüller M. (2020), Venezuelan migrants face crime, conflict and coronavirus at Colombia’s closed border, [online:] https://theconversation.com/venezuelan-migrants-face-crime-conflict-and-coronavirus-at-colombias-closed-border-137743 [dostęp: 5.07.2020].Jimenez C. (2019), The 'Latin-American Spring': Why South America is protesting, [online:] https://www.sbs.com.au/language/english/the-latin-american-spring-why-south-america-is-protesting [dostęp: 3.07.2020].Kitroeff N., Taj M. (2020), Los villanos del virus en Latinoamérica: especuladores de equipos de protección y funcionarios corruptos, [online:] https://www.nytimes.com/es/2020/06/20/espanol/america-latina/corrupcion-coronavirus-latinoamerica.html [dostęp: 5.07.2020].Kitroeff N. (2020), Nayib Bukele, el joven presidente que prometió cambiar El Salvador, gobierna con mano dura, [online:] https://www.nytimes.com/es/2020/05/06/espanol/america-latina/bukele-el-salvador-virus.html [dostęp: 4.07.2020].Latinobarómetro (2018), Informe 2018, Santiago de Chile.Londoño E., Andreoni M., Casado L. (2020), Bolsonaro, Isolated and Defiant, Dismisses Coronavirus Threat to Brazil, [online:] https://www.nytimes.com/2020/04/01/world/americas/brazil-bolsonaro-coronavirus.html [dostęp: 3.07.2020].Malamud C., Núñez R. (2020), La crisis del coronavirus en América Latina: un incremento del presidencialismo sin red de seguridad, [online:] http://www.realinstitutoelcano.org/wps/portal/rielcano_es/contenido?WCM_GLOBAL_CONTEXT=/elcano/elcano_es/zonas_es/ari34-2020-malamud-nunez-crisis-del-coronavirus-america-latina-incremento-presidencialismo-sin-red-seguridad [dostęp: 3.07.2020].Mani K. (2020), The Soldier Is Here to Defend You.’ Latin America’s Militarized Response to COVID-19, [online:] https://www.worldpoliticsreview.com/articles/28700/from-peru-to-venezuela-military-forces-take-the-lead-in-coronavirus-responses [dostęp: 4.07.2020]Martins P. (2020), Latin America: Threats to freedom of expression and information aggravate the health crisis, [online:] https://ifex.org/latin-america-threats-to-freedom-of-expression-and-information-aggravate-the-health-crisis/ [dostęp: 4.07.2020].Molina, F. (2020), Detenido el ministro de Salud de Bolivia por la compra de respiradores con sobreprecio, [online:] https://elpais.com/internacional/2020-05-20/detenido-el-ministro-de-salud-de-bolivia-por-la-compra-de-respiradores-con-sobreprecio.html [dostęp: 5.07.2020].Murillo M. V (2020a), Elections and Protests in Latin America: Covid-19’s Impact, [online:] https://items.ssrc.org/covid-19-and-the-social-sciences/democracy-and-pandemics/elections-and-protests-in-latin-america-covid-19s-impact/ [dostęp: 4.07.2020].Murillo M. V. (2020b), COVID-19: Political Impact in Latin America, [online:] http://ilas.columbia.edu/covid-19-political-impact-in-latin-america/ [dostęp: 4.07.2020].Olmo G. D. (2020), Coronavirus en Venezuela: los periodistas y médicos detenidos en el país en medio de la pandemia, [online:] https://www.bbc.com/mundo/noticias-america-latina-52450803 [dostęp: 5.07.2020].Pieper, O. (2020), El presidente de Nicaragua, Daniel Ortega, ignora el coronavirus, [online:] https://www.dw.com/es/el-presidente-de-nicaragua-daniel-ortega-ignora-el-coronavirus/a-53521446 [dostęp: 5.07.2020].Polanco A., Sequera V. (2020), Venezuelan migrants quarantined in crowded shelters as they return home, [online:] https://www.reuters.com/article/us-health-coronavirus-venezuela-migrants-idUSKBN21P361 [dostęp: 5.07.2020]Rodríguez A. (2020), The lack of political transparency in Venezuela during the time of the COVID-19, [online:] https://atalayar.com/en/content/lack-political-transparency-venezuela-during-time-covid-19 [dostęp: 5.07.2020].Rodríguez J. P. (2019), Resisting Neoliberal Capitalism in Chile: The Possibility of Social Critique, London and New York.Sasse E. (2020), América Latina: el coronavirus favorece la militarización de la seguridad pública, [online:] https://www.dw.com/es/américa-latina-el-coronavirus-favorece-la-militarización-de-la-seguridad-pública/a-52974691 [dostęp: 4.07.2020].Schaeffer R. (2003), Understanding Globalization: The Social Consequences of Political, Economic, and Environmental Changes, Lanham, Maryland.Stefanoni P. (2020), Bolivia después de Evo, [online:] https://www.fundacioncarolina.es/wp-content/uploads/2019/11/AC-29.pdf [dostęp: 4.07.2020].The Economist Intelligence Unit (2019), Democracy Index 2019. A year of democratic setbacks and popular protest, London.Transparency International (2019), Barómetro Global de Corrupción para América Latina y el Caribe, Berlin.United Nations (2019), UN and partners call for solidarity, as Venezuelans on the move reach 4.5 million, [online:] https://news.un.org/en/story/2019/10/1049871 [dostęp: 4.07.2020].V-Dem Institute (2020), Pandemic Backsliding: Does Covid-19 Put Democracy at Risk?, Gothenburg.Wallace A. (2020). Coronavirus: "El gobierno de Nicaragua está tratando de esconder los muertos", [online:] https://www.bbc.com/mundo/noticias-america-latina-52716064 [dostęp: 3.07.2020].Yeyat E. L., Malamud A. (2020), COVID-19 may ultimately strengthen Latin America’s democracies, not destroy them, [online:] https://www.brookings.edu/opinions/covid-19-may-ultimately-strengthen-latin-americas-democracies-not-destroy-them/ [dostęp: 5.07.2020].Zulver J., Idler A. (2020), Gendering the border effect: the double impact of Colombian insecurity and the Venezuelan refugee crisis, „Third World Quarterly” vol. 1, s. 1-19.

`