Logo Thing main logo

Tag: Trinidad and Tobago

Nota

Wybory do Izby Zgromadzenia Tobago w 2021 r.

19.05.2021

Trynidad i Tobago jest państwem unitarnym o ustroju republikańsko-parlamentarnym, w którym władzę ustawodawczą sprawuje dwuizbowy parlament złożony z Senatu oraz Izby Reprezentantów. W ramach drugiej największej wyspy – Tobago stanowiącej część państwa funkcjonuje jednoizbowy organ stanowiący – Izba Zgromadzenia Tobago (Tobago House of Assembly).W skład Izby Zgromadzenia Tobago wchodzi dwunastu członków pochodzących z powszechnych wyborów (wybieranych w jednomandatowych okręgach wyborczych na czteroletnią kadencję), trzech członków mianowanych za radą Naczelnego Sekretarza (Chief Secretary) oraz jeden przedstawiciel mianowany za radą lidera mniejszości. Na czele Izby Zgromadzenia Tobago stoi Przewodniczący wybierany przez członków organu przedstawicielskiego. Głównym zadaniem Przewodniczącego jest prowadzenie obrad Izby. Naczelny Sekretarz pełni funkcję szefa lokalnego rządu, jest nominowany przez Izbę Zgromadzenia Tobago jako lider ugrupowania posiadającego większość w izbie. Realizowane przez Naczelnego Sekretarza zadania dotyczą kreowania polityki, promowania ireprezentowania Tobago.Wprzeprowadzonych w 2017 r. wyborach do Izby Zgromadzenia Tobago większość uzyskała partia Ludowy Ruch (People's National Movement PNM), która zdobyła dziesięć mandatów. Swoją reprezentację posiadała również lokalna partia Postępowi Demokratyczni Patrioci (Progressive Democratic Patriots PDP), która wprowadziła do Izby Zgromadzenia Tobago dwóch przedstawicieli.W zaplanowanych na 25 stycznia 2021 r. wyborach wzięły udział 4ugrupowania polityczne; PNM, PDP oraz Jedność Ludu (Unity of the People UTP) a także Ruch Reform Czynu Klasowego (Class Action Reform Movement CARM). Wyłącznie PNM jest ugrupowaniem o zasięgu krajowym, pozostałe trzy partie funkcjonują tylko na obszarze wyspy Tobago i odwołują się do regionalizmu.Jeden z kandydatów partii PNM – Kelvon Morris domagał się wykluczenia PDP zarzucając konkurentom nieprzedstawienie programu wyborczego. Kandydat PNM apelował do młodych ludzi o nieudzielanie poparcia PDP, której lidera Watsona Duke określił mianem Tobago Trump. Wicelider PDP – Farley Augustine w trakcie kampanii wyborczej deklarował zniwelowanie różnic w kosztach życia pomiędzy mieszkańcami dwóch największych wysp archipelagu, wskazując na 30% większy koszt towarów na Tobago. Polityk zapowiadał, że gdy PDP obejmie władze na wyspie przeprowadzona zostanie modernizacja portu w stolicy co pozwoli na import towarów bezpośrednio na Tobago. Był to jeden z elementów zapowiadanych zmian wnajwiększym mieście wyspy – Scarborough, które zdaniem F. Augustine mogło by być miastem ze strefą wolną od podatku.Dwa tygodnie przed wyborami głównym tematem kampanii stał się projekt kolejki tyrolskiej na wyspie Tobago. Będący na czele PDP politycy zarzucali liderce PNM na Tobago –Tracy Davidson-Celestine zaniedbania w sprawie realizacji inwestycji w czasach, gdy pełniła ona funkcję Sekretarza ds. turystyki i transportu. Dowodem zaniedbań miał być raport Naczelnego Audytora. W tej sprawie próbę kontaktu z lokalną liderką PNM próbował nawiązać portal Newsday. Jeden z członków zespołu PR poinformował dziennikarzy, że T. Davidson-Celestine wyda wtej sprawie oświadczenie. Krajowy lider PNM pełniący funkcję premiera Trynidadu iTobago – Keith Rowley zwrócił się do T. Davidson-Celestine mówiąc, że jedną zpierwszych rzeczy jakie powinna zrobić gdy zostanie naczelnym sekretarzem będzie ukończenie projektu kolejki tyrolskiej. Lider PNM krytykował przeciwników politycznych za próbę zdobycia głosów poprzez kierowanie zarzutów wobec politycznej konkurentki w tej sprawie.W trakcie kampanii wyborczej premier Trynidadu i Tobago stwierdził, że na wyspie Tobago PDP blisko współpracuje z będącą w opozycji (w Parlamencie Trynidadu i Tobago) partią Zjednoczony Kongres Narodowy (United National Congress UNC). Przy tej okazji K. Rowley zwracał uwagę na fakt, że PDP nie interesowała się niepokojącymi danymi z raportów Naczelnego Audytora w latach gdy rządziła UNC.Burzliwa kampania wyborcza zapowiadała zaciętą rywalizację w wyborach pomimo, że sondaże nie wskazywały na zmianę rządzącej partii. Sprawująca w państwie władzę PNM uzyskała 50,4% głosów, natomiast PDP zdobyła 48,5% głosów. Pozostałe partie biorące udział w procesie wyborczym nie odegrały roli. Wynik wyborów stał się przyczyną kryzysu konstytucyjnego w państwie. Zarówno PNM oraz PDP uzyskały po 6miejsc w Izbie Zgromadzenia Tobago, której przedstawiciele nie mogli wybrać Przewodniczącego pomimo przeprowadzenia czterech rund głosowania (dwóch tajnych idwóch jawnych głosowań). Brak porozumienia w izbie spowodował, że również niemożliwa była nominacja Naczelnego Sekretarza.Sposób wyjścia z impasu stał się kolejnym punktem zapalnym. Przedstawiciele PNM przychylali się do zmian w przepisach, natomiast opozycyjna UNC oraz PDP sprzeciwiały się takiemu rozwiązaniu twierdząc, że niepotrzebna jest ingerencja rządu Trynidadu i Tobago, a obecne rozwiązania pozwalają na uporanie się z kryzysem. Bardzo prawdopodobne było osiągnięcie porozumienia poprzez podział kluczowych stanowisk, natomiast negocjacje stanęły w miejscu. Na Trynidadzie i Tobago podejmowane są zmiany legislacyjne zmierzające do zwiększenia liczby członków Izby Zgromadzenia Tobago z 12 do 15.Wiele wskazuje na to, że PDP i PNM nie osiągną porozumienia i konieczne będzie przeprowadzenie nowych wyborów. Obawy mogą budzić kwestie związane zwyznaczeniem granic okręgów wyborczych, niebezpieczeństwo może stanowić w tej sytuacji zjawisko gerrymanderingu. Zmiana przepisów została przyjęta przez parlament i zaakceptowana przez Prezydenta Tynidadu i Tobago. Szczegółowe określenie zmian okręgów wyborczych zostanie wypracowane przez Komisję ds. wyborów i granic okręgów. Niepokojący jest fakt, że zarówno UNC oraz PDP są przeciwne zmianom wprawie, a ewentualna porażka PDP wwyborach może być przyczyną wzrostu radykalizacji jej zwolenników. W ostatnich dniach politycy PNM wyrażali oburzenie faktem, że lider PDP dopuścił się nieuczciwych praktyk związanych m.in. z przyjęciem 0,5 mln dolarów odprawy od związku zawodowego pomimo pozostania na stanowisku prezesa.Wzrost poparcia dla PDP może być przejawem niezadowolenia mieszkańców Tobago zprowadzonej przez PNM polityki. Rządząca na Trynidadzie i Tobago PNM wubiegłorocznych wyborach parlamentarnych na wyspie Tobago, uzyskała ponad 60% głosów, natomiast PDP dysponowała poparciem 38% wyborców. W ostatnich wyborach różnica pomiędzy tymi ugrupowaniami wynosiła około 2%.Nie bez znaczenia jest fakt, że politycy PDP w kampanii wyborczej zwracali uwagę na problemy niedostrzegane zperspektywy rządu Trynidadu i Tobago. Powstały kryzys oraz wyraźna zmiana sympatii politycznych mieszkańców Tobago, mogą być początkiem poważnych przemian związanych m.in. ze zwiększeniem autonomii wyspy. W przestrzeni publicznej pojawiają się opinie, że Tobago powinno mieć większą swobodę w decydowaniu o własnych sprawach.Kwestia związana zzażegnaniem kryzysu konstytucyjnego wykracza poza wyspę Tobago i stała się problemem poruszanym na forum państwowego parlamentu. Sposób wyjścia z impasu jest przyczyną wyraźnych podziałów pomiędzy opozycyjną UNC arządzącą PNM. Trudno ocenić jak na poparcie dla PDP wpłyną niekorzystne dla lidera ugrupowania – W. Duke informacje nagłaśniane przez PNM. Wątpliwe jest, że wmyśl starego przysłowia Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta pojawi się trzeci gracz, który odegra ważną rolę wprzyszłych wyborach. Wszystko wskazuje na to, że rywalizacja na wyspie Tobago rozegra się pomiędzy PDP iPNM.

Nota

Wybory parlamentarne na Trynidadzie i Tobago w 2020 r.

09.12.2020

Trynidad i Tobago jest republiką parlamentarną znajdującą się w Ameryce Południowej na czele której stoi prezydent. Władzę ustawodawczą sprawuje dwuizbowy parlament złożony z Senatu liczącego 31 senatorów oraz Izby Reprezentantów złożonej z41przedstawicieli. Kadencja prezydenta oraz parlamentu trwa 5 lat. Przedstawiciele Senatu są mianowani przez prezydenta; kandydatura 16 osób jest konsultowana z premierem, 9kandydatów powinno charakteryzować się niezależnością, natomiast 6 senatorów nominowanych jest po konsultacjach z liderem opozycji.Izba Reprezentantów wybierana jest w wyborach demokratycznych, które odbywają się w formule większościowej. Państwo podzielone jest na 41 jednomandatowych okręgów wyborczych z których 39 znajduje się na wyspie Trynidad, natomiast 2 okręgi wyborcze obejmują wyspę Tobago. Kandydować w wyborach mogą obywatele, którzy ukończyli 18 rok życia oraz przebywają w państwie od co najmniej 2lat bezpośrednio przed datą nominacji do wyborów lub w tym dniu zamieszkują Trynidad i Tobago. Czynne prawo wyborcze posiadają osoby które ukończyły 18 rok życia, zamieszkują wdanym okręgu wyborczym od co najmniej 2 miesięcy przed datą wyborów oraz są obywatelami Trynidadu i Tobago lub Wspólnoty Narodów, przebywającymi na terytorium Trynidadu i Tobago przez okres co najmniej 1roku. Obradom Izby Reprezentantów przewodzi spiker, który może pochodzić z grona parlamentarzystów lub być wybrany z zewnątrz, który wraz z wyborem staję się członkiem Izby Reprezentantów.Premier Keith Rowley 3 lipca 2020 r. ogłosił, że dzień nominacji kandydatów przypadnie na 17 lipca, natomiast głosowanie odbędzie się 10 sierpnia. Na Trynidadzie iTobago funkcjonuje kilkanaście partii politycznych z których tylko dwie realnie liczą się w walce o władzę; rządząca w latach 2015-2020 partia Ludowy Ruch (People's National Movement PNM) oraz Zjednoczony Kongres Narodowy (United National Congress UNC). O członkostwo w parlamencie ubiegało się 150 kandydatów z 19ugrupowań politycznych, a prawo do głosowania przysługiwało 1,1 mln obywateli. Prowadzenie kampanii wyborczej było utrudnione przez światową pandemię koronawirusa, polityczne wiece organizowano za pośrednictwem Internetu.W kampanii wyborczej głównymi tematami poruszanymi przez opozycję były problemy gospodarcze związane z spadającym w ostatnich latach PKB, problem przestępczości oraz nielegalna migracja tysięcy Wenezuelczyków na Trynidad i Tobago. Liderka opozycji Kamla Persad-Bissessar zarzucała rządzącej partii ataki na przedstawicieli opozycyjnych środowisk, jej zdaniem próbowano zastraszyć działaczy opozycji. Przed wyborami komisarz policji ujawnił, że jednemu z czołowych polityków grożono śmiercią. Lokalne media poinformowały, że groźby były skierowane przeciwko liderce głównej partii opozycyjnej K. Persad-Bissessar. Nie był to pierwszy przypadek gróźb skierowanych wobec przewodniczącej UNC. Podobne incydenty miały miejsce przed wyborami w 2010 r.Lider rządzącej partii K. Rowley oskarżał opozycję o rasistowskie konotacje wspotach wyborczych. Urzędujący premier w trakcie wirtualnego spotkania swojej partii domagał się usunięcia spotu w którym Afro-Trynidadka błagająca o jedzenie otrzymała banany. Liderka opozycji K. Persad-Bissessar odpierała oskarżenia podkreślając, że nie widziała kontrowersyjnych spotów oraz stwierdziła nie są to materiały jej ugrupowania, a cała sytuacja ma na celu odwrócenie uwagi od rzeczywistych problemów. W trakcie kampania wyborczej poruszenie wywołała rezygnacja Nafeesy Mohammed z członkostwa w partii PNM. N. Mohammed w przeszłości pełniła funkcję wiceprzewodniczącej partii.Przed wyborami K. Persad-Bissessar apelowała o obecność międzynarodowych obserwatorów w trakcie wyborów. Obawy opozycji budziła pandemia, która mogła negatywnie wpłynąć na frekwencję, według liderki opozycji lekarze namawiali społeczeństwo do pozostania w domach. Niektóre środowiska polityczne apelowały o przełożenie wyborów w związku postępującą pandemią. Przedwyborcze sondaże wskazywały na niewielkie różnice w poparciu dla dwóch głównych partii politycznych.Pomimo apeli opozycji oraz działań trynidadzkiego rządu w trakcie wyborów nie pojawili się międzynarodowi obserwatorzy. K. Rowley podkreślał, że zaprosił obserwatorów z Wspólnoty Narodów oraz Wspólnoty Karaibskiej jednak ze względu na koszty oraz obostrzenia spowodowane pandemią choroby COVID-19 nie doszło do ich przybycia. W wyborach zaplanowanych na 10 sierpnia wzięło udział mniej obywateli niż w 2015 r. Frekwencja wynosiła 58,8 %, natomiast w 2015 r. do urn poszło 67,3% osób uprawnionych do głosowania. Przed godziną 23:00 lider PNM K. Rowley ogłosił zwycięstwo w wyborach. Partia urzędującego premiera zdobyła 22 mandaty, natomiast opozycyjna partia UNC uzyskała 19 mandatów. Liderka opozycji żądała ponownego przeliczenia głosów w pięciu okręgach wyborczych. Komisja wyborcza dokonała analizy jednak poczynione ustalenia wykazały nie wielkie różnice w liczbie oddanych głosów, które nie miały wpływu na podane wcześniej wyniki. Nowy rząd w którym ponownie funkcję premiera pełni K. Rowley został zaprzysiężony 19 sierpnia przez pełniącą urząd prezydenta Paule-Mae Weekes.Wybory parlamentarne na Trynidadzie i Tobago przeprowadzone w 2020 r. odbywały się w cieniu pandemii, natomiast prowadzona kampania wyborcza została zdominowana przez bieżące tematy polityczne. Władzę utrzymała partia PNM ale opozycyjna partia UNC zyskała dwa mandaty w stosunku do poprzedniej kadencji parlamentu. Pomimo problemów gospodarczych spowodowanych spadkiem cen energii oraz pandemią rządząca do tej pory partia PNM utrzymała władzę. Politycy tego ugrupowania deklarowali dążenie do zwiększenia eksportu usług energetycznych oraz uproszczenie procedur związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. W kampanii wyborczej nie dominowały tematy związane z zmianami ustrojowymi co wskazuje na stabilność obecnych rozwiązań ustrojowych. Proces wyborczy przebiegał bez większych problemów wodróżnieniu od sytuacji, która miała miejsce w Gujanie. Niepokojąca może być nieobecność zagranicznych obserwatorów. Na Trynidadzie pojawiły się stwierdzenia, że ich udział w kontrolowaniu wyborów jest częścią dziedzictwa kolonialnego.Rząd Trynidadu i Tobago musi zmierzyć się z trudnymi wyzwaniami, które są związane z problemami gospodarczymi ale i z nielegalną migracją uchodźców z pogrążonej wchaosie Wenezueli. Realizacja działań związanych z rozwojem gospodarczym może być skomplikowana w obliczu światowej pandemii oraz trudnej sytuacji gospodarczej Trynidadu i Tobago, która w ostatnich latach ulegała pogorszeniu. Większość głosujących obywateli tego wyspiarskiego państwa ponownie zaufała partii PNM. Przed politykami tego ugrupowania stoi trudne zadanie, potknięcia mogą skutkować utratą władzy w kolejnych wyborach.

`