Logo Thing main logo

Tag: property right

Glosa

Wyrok Sądu Okręgowego w Durban w sprawie Ellaurie v Madrasah Taleemuddeen Islamic Institute and Another

10.02.2021

Afrykańska odsłona europejskiego problemu.StreszczenieW sierpniu 2020 r. Sąd Okręgowy w Durban wydał wyrok w sprawie możliwości ograniczenia wzywania do modlitwy, w ramach praktykowania religii Islamu. Sąd w tym zakresie dokonał wartościowania prawa do praktykowania religii oraz prawa do niezakłóconego korzystania z prawa własności nieruchomości. Orzeczenie to poddano krytyce z uwagi na ogólnikowy charakter analizy okoliczności sprawy oraz stanu faktycznego, w tym m.in. przepisów dotyczących dozwolonego hałasu. Jest to pierwsze orzeczenie zakazujące wzywania do modlitwy w ramach praktykowania religii Islamu wydane przez sąd w Republice Południowej Afryki.Słowa kluczowe: immisje, prawo do wyznania, RPA, proporcja praw, prawo własności.AbstractIn August 2020, High Court in Durban issue a ruling, which caused heated discussions since its main incentive was the possibility of limiting calls to prayer as part of practising Islam. In this respect, the court set together with the right to practice religion and the right to enjoy the private space of the individual, giving an advantage to the second. The judgment was criticized due to the vague analysis of factual and legal background of the case by omitting e.g. local regulations on noise control. All above that, this is the first ruling prohibiting calls to prayer issued by South African court.Key words: noise control, the right to religion, South Africa, the proportion of rights, property right.Wstęp21 sierpnia 2020 Sąd Okręgowy w Durbanie, Republika Południowej Afryki (dalej: RPA) wydał wyrok, zgodnie z którym nakazał lokalnemu Muzułmańskiemu Instytutowi Taleemuddeen (dalej: Instytut) w prowincji KwaZulu-Natal dononywania? wzywania do codziennych modlitw (oryg. مؤذن) w taki sposób, ażeby jego dzwięk nie wykraczał poza nieruchomość Instytutu. Postępowanie wszczęto po wniesieniu pozwu przez osobę mieszkającą 20 metrów od Instytutu.Orzeczenie to jest doskonałym przykładem zderzania się różnych kultur oraz religii w systemie państw rozdzielających religie od państwa, tym bardziej, że muzułmanie stanowią mniejszość religijną w RPA, zaś większość społeczeństwa deklaruje przynależność do chrześcijaństwa.Problem wzywania do modlitwy, np. przez głośniki zamontowane na meczetach, był przedmiotem postępowań sądowych również i w państwach europejskich przed sądami m.in. w Niemczech, jak również stał się jednym z ważniejszych elementów dyskusji społecznej ostatnich lat w Szwecji.Stan faktycznyPowodem w analizowanej sprawie był obywatel Chandra Giril Ellaurie, zamieszkujący w mieście Druban, a pozwanym Instytut Islamski Madrasah Taleemuddeen, zarejestrowany jako osoba prawna oraz władze lokalne w EWhekwini.Powód w pozwie wskazał, że mieszka zaledwie 20 metrów od pomieszczeń należących do Instytutu. Składa się na nie szkoła dla około 340 studentów, meczet oraz pomieszczenia, gdzie zamieszkują pracownicy oraz studenci Instytutu.Pozew złożony w badanej sprawie był kontynuacją wieloletniego sporu pomiędzy powodem a Instytutem. Ellaurie przez wiele lat krytykował wiarę muzułmańską, której w nim nauczano. Wielokrotnie podkreślał, że Islam, jest fałszywą religią dyskryminującą innowiercówi, uznając ich za nieczystych. Co więcej, podniósł on, że jest to religia dyskryminująca kobiety oraz nakazująca lekceważenie prawa stanowionego, w szczególności spadkowego. W związku z powyższym powód uzasadniał, że Islam nie jest religią chronioną przez Konstytucję Republiki Południowej Afryki z 1996 r., ponieważ założenia tej wiary są sprzeczne z założeniami ustawy zasadniczej [Ellaurie v Madrasah 2020: 3]. W odpowiedzi na pozew oraz zawarte w nim zarzuty, Instytut wskazał, na jakich wartościach opera się Islam oraz podkreślił błędne założenia powoda [Ellaurie v Madrasah 2020: 9].Z drugiej strony powód argumentował, że Instytut zgodnie z pierwotnym zezwoleniem budowlanym nie mógł wybudować na wykupionej nieruchomości meczetu oraz szkołę, ponieważ zezwolenie obejmowało jedynie domy jednorodzinne. Takie działania, zdaniem powoda doprowadziły z czasem do utworzenia w okolicy muzułmańskiej enklawy o czym, świadczy chociażby znaczny wzrost mieszkańców wyznających Islam w okolicy Instytutu. Powód chcąc zatrzymać ten proces zwraca się do sądu o zamknięcie Instytutu [Ellaurie v. Madrasah 2020: 5,7].Powód podkreślił, że kolejnym argumentem jest fakt, że wzywanie do modlitwy z budynków Instytutu ma miejsce pięć razy dziennie i pierwsze z nich już o godzinie 3:30. Dźwięk ten, jego zdaniem, jest nienaturalny dla otoczenia, co sprawia, że nie może on korzystać ze swojej własności i powstały hałas narusza jego spokój oraz zakłóca sen [Ellaurie v. Madrasah 2020: 6].Powód również podkreślił, że poszukiwał już pomocy ze strony władz lokalnych, co jednak zakończyło się jednym nieudanym spotkaniem. Kolejno zwrócił się w 2004 r. Południowoafrykańskiej Komisji ds. Praw Człowieka, która przeprowadziła mediację w tej sprawie. W jej wyniku Komisja wydała zalecenie, zgodnie z którym Instytut miał zaprzestać używania zewnętrznego głośnika przy pierwszym wezwaniu do modlitwy oraz zalecił odpowiednie badanie hałasu przy pozostałych.[Ellaurie v. Madrasah 2020: 9].Uzasadnienie wyroku Sąd Okręgowy w Durbanie wyjaśnił, że powód nie mógł wskazać imion innych mieszkańców okolicy, którzy podzielali jego zdanie odnośnie do Instytutu oraz hałasu związanego z wzywaniem do modlitwy. Dodatkowo nie mógł on wymienić sytuacji, w których doznał krzywdy ze strony wspomnianej wspólnoty, oprócz opisanego hałasu. Jednocześnie Sąd napisał, że głównym celem powoda, o czym ten sam wspomniał, jest przywrócenie dawnego blasku okolicy, w której on mieszka [Ellaurie v. Madrasah 2020: 9].Sąd pochylając się nad argumentami powoda dotyczącymi Islamu jako religii, uznał je za wprowadzające w błąd i tym samym sąd nie miał żadnych wątpliwości co do faktu, że Islam podlega ochronie w ramach art. 15 Konstytucji, który gwarantuje prawo do wyznania [Ellaurie v. Madrasah: 9].Dodatkowo Sąd stanowczo podkreślił, że rolą sądu nie jest badanie oraz udzielanie odpowiedzi na pytanie, czy Islam jest religią, w rozumieniu zapisów Konstytucji, czy też nie, dotrzymując się przyjętej linii orzeczniczej, zgodnie z którą kwestię doktrynalne konkretnej religii nie powinny być przedmiotem badania, w ramach postępowania przed sądem powszechnym [Ellaurie v. Madrasah 2020: 12]. Skład orzekający podkreślił, że w celu ewentualnego zbadania zarzutów powoda potrzebna jest opinia eksperta, jednak posiłkując się wcześniejszymi precedensami np. w sprawie Prince v President, Cape Law Society, & others 2002 (2) SA 794 (CC) para 42, ustanawiającej zasadę, że ludzie mogą swobodnie wierzyć w to, czego nie mogą udowodnić. Nawet w przypadku, jeśli ich wiara jest dziwna, nielogiczna albo też irracjonalna w porównaniu do innych, dalej przysługuje im wolność wyznania. Równocześnie wierzący nie powinni być zobligowani do udowadniania ich wiary albo wierzeń [Ellaurie v. Madrasah 2020: 13].Z drugiej strony Sąd odniósł się do kwestii wzywania do modlitwy, dochodzącego z nieruchomości Instytutu, które to miało znaczenie, ponieważ powód zamieszkuje naprzeciwko Instytutu. Badając stan faktyczny, sąd wskazał, że wzywanie do modlitwy ma miejsce pięć razy dziennie, jednak nie są przy tym wykorzystywane głośniki. Co więcej, zwrócił uwagę, na argumenty pozwanego, który wskazał, że celem powoda nie jest obniżenie dźwięku, a raczej sytuacja, w której wzywanie do modlitwy nie będzie słyszalne poza terytorium Instytutu. W związku z tym sąd doszedł do wniosku, że rozwiązanie sporu w danej sprawie powinno polegać na ograniczeniu głośności wzywania do modlitwy w taki sposób, ażeby z jednej strony nie ograniczano prawa do wolności wyznania oraz praktykowania religii, a z drugiej strony, żeby powód mógł korzystać ze swego prawa własności w sposób niezakłócony [Ellaurie v. Madrasah 2020: 16).Sąd podkreślił, że bez wątpienia powód powinien mieć możliwość korzystania ze swojej nieruchomości i pozostałe osoby, powinny respektować to prawo. Dźwięk związany z wzywaniem do modlitwy z pewnością dobiega do nieruchomości powoda. Z drugiej strony, pozwany również nie zaprzecza, że wzywanie na modlitwę jest przeznaczone dla osób z sąsiedztwa Instytutu. Sąd wskazał, że jest onodokonywane w „dziwnych” godzinach. [Ellaurie v. Madrasah 2020: 17].W związku z tym, że pozwany nie zaprzecza, że wezwanie do modlitwy wpływa na korzystanie z nieruchomości przez powoda, powód musi tylko udowodnić, że praktyka ta ingeruje w jego prawo do korzystania z prawa własności nieruchomości [Ellaurie v. Madrasah 2020: 19]. Zdaniem sądu bliskość nieruchomości Instytutu wraz pozostałymi dowodami, wykazują bez wątpienia, że wzywanie do modlitwy jest dokonywane w takim sposób, że dźwięk dochodzi do nieruchomości powoda oraz ingeruje w jego prawo własności. Ingerencja ta powoduje w tym przypadku trwałą szkodę. Jednak dochodzenie przed sądem przeniesienia albo zamknięcia Instytutu nie zasługuje na aprobatę. W związku z tym sąd wskazał, że Instytut powinien zadbać, ażeby codzienne wezwania do modlitwy były dokonywane z jego terenu bez wykorzystania zewnętrznych głośników, jak również, w taki sposób, ażeby nie były one słyszalne na nieruchomości powoda [Ellaurie v. Madrasah 2020: 20-21].Analiza orzeczenia.W danej sprawie Sąd stanął przed problemem dwojakiego rodzaju. Po pierwsze należało udzielić odpowiedzi na pytanie, czy sąd może poddać analizie doktrynalne podstawy konkretnej religii, jak również kwestię zestawienia prawa własności z prawem praktykowania religii, w formie wezwania do modlitwy w religii Islamu.W pierwszej badanej płaszczyźnie Sąd oparł swoją analizę na art. 15 Konstytucji Republiki Południowej Afryki z grudnia 1997 r., który zakłada, że każdej osobie przysługuje prawo do wolności wyznania, sumienia, myśli, opinii oraz wierzeń. Z drugiej strony, pewne wątpliwości, zdaniem sądu, budziła kwestia stosowania tego przepisu w przypadku praktykowania i manifestowania wiary, co jednak zgodnie ze stanowiskiem przedstawionym w literaturze nie powinno budzić żadnych wątpliwości [Toohey, K.A. 2020].Sąd słusznie przyjął, że nie jest dopuszczalna analiza założeń doktrynalnych Islamu, co odpowiada przyjętemu przez Sąd Konstytucyjny RPA stanowisku w wyroku De Lange v Presiding Bishop [De Lange v Presiding Bishop 2015: 39]. Sąd Konstytucyjny wskazał, że sąd może angażować się w kwestie dotyczące założeń konkretnej religii tylko w przypadku, gdy jest to niezbędne, ale i wtedypowinien unikać rozstrzygania o doktrynalnych zasadach leżących u jej podstaw. Podejście to zostało dodatkowo podkreślone w orzeczeniu Sądu Okręgowego w Pretorii, w sprawie dot. ograniczeń możliwości praktykowania religii w dobie pandemii [Mohamed and Others v President 2020]. Skład sądu stanął na stanowisku, że przedmiotem badania nie będzie analiza założeń konkretnej religii oraz czy powód właściwie zinterpretował jej założenia.Z drugiej jednak strony Sąd rozważał zastosowanie art. 36 Konstytucji, który daje podstawę do ograniczania praw i wolności przewidzianych w Konstytucji w przypadku, gdy jest to rozsądne i uzasadnione w demokratycznym państwie, w oparciu zasadę poszanowania godności, równości oraz wolności człowieka przy jednoczesnym uwzględnieniu celowości takich ograniczeń, oraz ich natężenia. Z kolei, w literaturze podmiotu podkreśla się, że prawa zagwarantowane w konstytucji nie są prawami absolutnymi i mogą podlegać ograniczeniom [Woolman, S. 2007].Idąc dalej, Sąd Okręgowy w Durban całkowicie ominął regulacje dotyczące poziomu dozwolonego hałasu w danej miejscowości, czyli nie zbadał całości stanu prawnego. Odpowiedź na pytanie, czy w danej sytuacji mamy do czynienia z naruszeniem prawa z pewnością udziela ustawa o kontroli hałasu z 1992 r. przyjęta na podstawie art. 25 ustawy o ochronie środowiska z 1989 r. Zawiera ona normę blankietową pozwalającą władzom lokalnym na wprowadzenie szczególnych przepisów dotyczących jego kontroli. W związku z tym, na poziomie regulacji lokalnych, wprowadzono rozróżnienie na „uciążliwy hałas” oraz „przeszkadzający hałas”. Władze lokalne na przedmiotowym terytorium przyjęły założenie, że nie może on zaburzać spokoju lub ciszy żadnego człowieka. Zgodnie z tym za normalny uznaje się hałas do 50 dB w ciągu dnia oraz 40 dB w porze nocnej. Hałas przekraczający normę dzienną oraz nocną uznawany jest za niedopuszczalny [Van Coller, H. 2020]. Brak zbadania i przedstawienia w uzasadnieniu tak kluczowej kwestii sprawia, że wyrok słusznie poddaje się krytyce, niezależnie od kwestii związanych z aspektem praktykowania konkretnej religii. Jak słusznie podkreślił pozwany, konsekwencje wyroku mogą być daleko idące i dotyczyć nie tylko wyznawców Islamu, ale i innych religii, takich jak np. dominującego w RPA Chrześcijaństwa, mając na uwadze m.in. dźwięk dzwonów kościelnych przed odprawianiem mszy. W związku z tym rozwiązanie tego problemu sprowadza się raczej nie do kwestii ideologicznych, a wyłącznie do pieczołowitego zebrania dowodów oraz skorzystania z opinii eksperta.PodsumowanieProblem zestawienia wartości w postaci wezwania do modlitwy, w ramach praktykowania Islamu, pojawia się również i w Europie, stąd też sytuacja w RPA jest cennym doświadczeniem.Z pewnością dobrym przykładem jest dyskusja dotycząca wzywania do modlitwy, która miała miejsce w Królestwie Szwecji. Jej powodem była wydana przez szwedzką policję zgoda na praktykowanie religii, poprzez wezwania do modlitwy, idące z meczetu miejscowości Växjö. W związku z tym złożono skargę do Sądu Administracyjnego w Malmö. Sąd ten stanął na stanowisku, że przy braku przekroczenia dozwolonych granic hałasu w przestrzeni otwartej, czyli powyżej 110 dBA, nie mamy do czynienia z naruszeniem prawa [Forvaltningsrätten i Malmö, Mål nr 5953-18, 5907-18]. W sprawie wzywania do modlitwy wypowiedział się niedawno również Sąd niemiecki w miejscowości Münster. Dopuścił on możliwość wzywania do modlitwy w przestrzeni miejskiej, uzasadniając to faktem, że każde społeczeństwo powinno akceptować zachowania związane z praktykowaniem wiary[2]. Co wskazuje, że jest to temat, który nie zniknie z dnia na dzień z europejskiej przestrzeni prawnej i badanie tendencji światowych, może przyczynić się do sprawniejszego rozwiązania problemu.Badane orzeczenie Sądu Okręgowego w Durbanie dotyka kwestii współistnienia w ramach państwa wielu religii oraz praktyk ich wyznawania. W odniesieniu do orzeczenia Sądu Okręgowego słusznie podkreślano, że jest ono zbyt ogólnikowe i pominęło m.in. kwestię zbadania czy generowany hałas przez wezwanie do modlitwy przekraczał dozwolone normy oraz czy dopuszczalne jest w konkretnej sprawie ograniczenie prawa do praktykowania religii. Największą lekcją z doświadczenia RPA jest potrzeba wzięcia pod uwagę wielopłaszczyznowości badania dopuszczalności wzywania do modlitwy. Z pewnością zagadnienie to będzie jeszcze przedmiotem niejednego orzeczenia, a w konkretnej sprawie pozew zapowiedział już apelacje, co świadczy jedynie o początku dyskusji. LiteraturaEllaurie v Madrasah Taleemuddeen Islamic Institute and Another (3848/2019) [2020] ZAKZDHC 32 (21 August 2020)Prince v President, Cape Law Society, & others 2002 (2) SA 794 (CC) para 42K.A. Toohey, Ellaurie v Madrasah Taleemuddeen Islamic Institute and Another (KZD) (unreported case no 3848/2019, 21-8-2020) (Mngadi J), De Rebus 2020 (Nov)DR39 [online:] http://www.derebus.org.za/is-the-alliance-between-church-and-state-still-proving-to-be-an-unholy-one/ [dostęp: 14.12.2020].De Lange v Presiding Bishop, Methodist Church of Southern Africa & another 2015 (1) SA 106 (SCA) para 39.Mohamed and Others v President of the Republic of South Africa and Others (21402/20) [2020] ZAGPPHC 120; [2020] 2 All SA 844 (GP); 2020 (7) BCLR 865 (GP); 2020 (5) SA 553 (GP) (30 April 2020)Woolman, Stu (2007). Limitations on the Bill of Rights under the South African Constitution From Constitutional Law of South Africa.H. van Coller, South African high court prohibits Muslim call to prayer. Why it got it wrong, 19.10.2020, [online:] https://www.ru.ac.za/latestnews/southafricanhighcourtprohibitsmuslimcalltoprayerwhyitgotitwrong.html [dostęp: 15.12.2020].Noise control regulations in terms of section 25 of the environment conservation act, 1989 (act no. 73 of 1989).Forvaltningsrätten i Malmö, Mål nr 5953-18, 5907-18.[1] Oryg. High Court Kwazulu Natal Local Division jest jednym z 13 Sądów okręgowych terenowych w systemie sądownictwa RPA. W wyższej instancji możliwe jest złożenie apelacji do Sądu Najwyższego Apelacyjnego (oryg. Supreme Court of Appeals).[2] https://www1.wdr.de/nachrichten/ruhrgebiet/urteil-muezzin-ruf-oer-erkenschwick-100.html

`