Logo Thing main logo

Tag: Ekwador

Nota

Nadchodzące wybory prezydenckie w Ekwadorze

28.12.2020

7 lutego 2021 r. Ekwadorczycy wezmą udział w wyborach prezydenckich. Spośród 12 kandydatów, największe szanse na wygraną wydają się mieć Andrés Arauz – były minister rządu i dyrektor Banku Centralnego, Guillermo Lasso – biznesmen, były minister gospodarki i gubernator, oraz Yaku Pérez – były prefekt prowincji Azuay.Przed nadejściem pandemii koronawirusa Ekwador był już w stanie recesji, a Covid-19 uderzył w kraj szczególnie mocno. Po wzroście gospodarczym jedynie o 0,1% w 2019 r., oczekuje się, że ekwadorski PKB skurczy się w 2020 r. o 11%.[1] Podwójny szok związany z załamaniem zarówno dochodów z ropy (w 2019 r. ropa stanowiła ponad jedną trzecią dochodów z eksportu Ekwadoru), jak i dochodów podatkowych doprowadził do luki w finansowaniu publicznym w wysokości 13,5 mld USD. Spowodowało to narastające opóźnienia w płatnościach wynagrodzeń sektora publicznego oraz ograniczało zdolność rządu do oferowania nawet bardzo ograniczonych programów pomocowych dla ratowania gospodarki.Ogłoszony na początku września 2020 r. plan pożyczkowy z MFW o wartości 6,5 mld USD zapobiegnie jednak urzeczywistnieniu się najgorszego scenariusza. Środki te pozwolą spłacić część zaległych płatności, a obok dodatkowego finansowania z innych stron w tym m.in. z Chin, zapewnią wsparcie dla programów reaktywacji i wsparcia gospodarki. Co najważniejsze, w połączeniu z umową o restrukturyzacji zadłużenia w wysokości 17,4 mld USD zawartą z wierzycielami rynkowymi, wzmocni to bilans płatniczy kraju i zapewni stały dopływ dolarów do gospodarki, niezbędny do uniknięcia potencjalnego kryzysu finansowego. W związku z tym krótkoterminowe perspektywy gospodarcze Ekwadoru poprawiły się, czego dowodem jest obniżenie premii za ryzyko związane z długiem państwowym oraz podniesienie jego oceny kredytowej do poziomu B-. Nie zmienia to faktu, iż kryzys w gospodarce w 2020 r. będzie najbardziej gwałtownym w historii Ekwadoru, a ewentualne ożywienie w 2021 r. w dużej mierze zależne będzie od dwóch głównych czynników: ogólnego tempa ożywienia gospodarki światowej oraz reform, które zaimplementuje nowy rząd i prezydent.Wraz z wyborami prezydenckimi w 2021 r. Ekwador znajduje się więc na rozdrożu. Oczekuje się, że gospodarka Ekwadoru odbije się w 2021 r., ale przyszły prezydent kraju będzie musiał zyskać poparcie dla reform w zakresie zarządzania emeryturami i przedsiębiorstwami państwowymi, a także nadal będzie musiał szukać sposobów dywersyfikacji eksportu. Zachęcanie do inwestycji i wzrostu w nowych sektorach będzie miało zasadnicze znaczenie dla tworzenia miejsc pracy i generowania dodatkowych dochodów podatkowych.W tym miejscu przedstawiamy sylwetki 3 najpopularniejszych kandydatów na urząd prezydenta Ekwadoru (których sondaże według Cedatos na dzień 4 grudnia 2020 r. przekraczały 10%), który zadecyduje o dalszym kierunku rozwoju kraju:Andrés Arauz – 35-letni ekonomista i technokrata, wybrany przez byłego prezydenta Rafaela Correę jako „jego kandydat”. Jego szybki awans do wewnętrznego kręgu Correi rozpoczął się od stanowiska dyrektora w Banku Centralnym Ekwadoru w wieku zaledwie 24 lat, po ministra wiedzy i talentów ludzkich jeszcze przed trzydziestką. Poprzedni prezydent Rafael Correa (pomimo zarzutów korupcyjnych i wyroku skazującego go na 8 lat więzienia) nadal ma poparcie równe około 20% wyborców, co może okazać się kluczowe w nadchodzących wyborach. Nie mniej jednak Arauz już spotyka się ze sprzeciwem większości instytucji państwowych, w tym sądów i organów wyborczych, a także elit gospodarczych i mediów, których pozycje mogą być poważnie zagrożone przez nowy rząd „correistas”, który jeśli wygra, prawdopodobnie zniweczy wiele z reformy instytucjonalnych i gospodarczych poprzedniej administracji Moreno. Wielu postrzega Arauza jako drugą szansę Correi, który mógłby zrehabilitować swój wizerunek. Inni patrząc na jego młodość i nieznany status, postrzegają go jako outsidera i szansę na nową erę w ekwadorskiej polityce. Przed rozpoczęciem kampanii, Arauz był doktorantem na Uniwersytecie Autonomous National University of Mexico, gdzie studiował to, co nazywa „hydrauliką międzynarodowego systemu walutowego”. Arauz otwarcie mówi o niewłaściwych jego zdaniem priorytetach globalnej gospodarki napędzających kryzysy, takich jak zmiany klimatyczne, i podobnie jak Correa, skrytykował MFW i jego niedawne pożyczki dla Ekwadoru. Ekonomiści przewidują, że Arauz może prowadzić politykę wielkiego państwa, która pomogła Correi w ograniczeniu ubóstwa i przestępczości, ale pozostawiła jego następcy rosnące zadłużenie po spadku cen eksportu towarów, zwłaszcza ropy.Guillermo Lasso – po raz trzeci kandyduje na urząd prezydenta Ekwadoru. Po lukratywnej karierze w bankowości, na przełomie lat 90-tych i 2000, zajmował różne stanowiska w rządzie, m.in. jako gubernator prowincji Guayas i minister gospodarki. Jeszcze w 2013 r. Lasso założył partię Creando Oportunidades (CREO – Tworzenie możliwości), jako wsparcie swojej ówczesnej kampanii prezydenckiej. Obecnie Lasso zyskał jednak większe uznanie i najprawdopodobniej zdobędzie również głosy nowego partnera koalicyjnego CREO, Społecznej Partii Chrześcijańskiej (PSC), oraz przeciwników byłego prezydenta Correi. Jednak Lasso wciąż jest daleko od zostania liderem w wyścigu po fotel prezydenta kraju, w którym występuje wysoki poziom frustracji wyborców i silny apetyt na zmiany w następstwie gospodarczego i politycznego kryzysu ostatnich lat, zaostrzonego przez pandemię. Co więcej, jako wybitny bankier, Lasso uosabia elity Ekwadoru, które wielu winią za obecną sytuację tego kraju. Gdyby został wybrany, Lasso najprawdopodobniej kontynuowałby reformy gospodarcze niepopularnej poprzedniej administracji Moreno, które popierała jego partia, jak i dostosował się do programu pożyczkowego MFW. Obiecał stworzyć milion miejsc pracy, a także uniwersalny system opieki zdrowotnej. Zapowiedział też i postara się wpłacić 1 miliard dolarów kapitału do Narodowego Banku Rozwoju i zaproponował powołanie międzynarodowej komisji antykorupcyjnej pod nadzorem OAS i ONZ.Yaku Pérez – prawnik i działacz ekologiczny, były prefekt prowincji Azuay, który walczył o prawa do wody i protestował przeciwko działalności górniczej. Odegrał znaczącą rolę w protestach przeciwko oszczędnościom w październiku 2019 r. i został przywódcą Pachakutik, ramienia politycznego Konfederacji Rdzennych Narodowości Ekwadoru. Pérez może liczyć na poparcie społeczności tubylczej oraz z regionu Cuenca na południu kraju, skąd pochodzi. Jest natomiast mniej znany na północy Ekwadoru, gdzie mieszka większość populacji. Na jego niekorzyść może przemawiać fakt, iż wyborcy mogą go kojarzyć z przemocą podczas protestów w 2019 r. Niektórzy wyborcy mogą być też do niego uprzedzeni z powodu jego autochtonicznego, niekatolickiego pochodzenia. Plany Péreza opierają się na ekonomicznym modelu zrównoważonego rozwoju, który chroni środowisko. Obiecał stworzyć uniwersalny dochód podstawowy. W przeciwieństwie do Lasso i Arauza, Pérez odmówił spotkania z urzędnikami MFW. Jest przeciwny podwyżkom podatków w porozumieniu Ekwadoru z MFW i powiedział, że jeśli zostanie wybrany, zrewiduje umowę i wezwie do wprowadzenia moratorium na spłatę długu, jeśli okaże się, że dług jest „bezprawny”.Który z kandydatów zdobędzie największe poparcie, przekonamy się już w lutym. Jednak niezależnie kto zostanie wybrany na ten urząd, przyszły prezydent Ekwadoru, będzie musiał znaleźć rozwiązanie w niełatwej dla kraju sytuacji gospodarczej, tak aby wygenerować zatrudnienie i wzrost w kontekście pandemii i niskich cen ropy. Wreszcie, scena wyborcza Ekwadoru jest najbardziej rozdrobniona od ponad dekady, co utrudni każdemu kandydatowi konsolidację zdecydowanej większości w Kongresie, a nowemu rządowi przyspieszenie reform, w tym tych związanych z programem MFW.[1] https://www.statista.com/statistics/451219/gross-domestic-product-gdp-growth-rate-in-ecuador/Źródło zdjęcia: Flickr

`