Logo Thing main logo

Tag: Indonezja

Nota

Czy warto żegnać Dżakartę? – Problemy stołeczności Indonezji

20.09.2020

Dżakarta to jedno z największych miast świata, metropolia zamieszkiwana przez 10 milionów ludzi (biorąc pod uwagę przedmieścia i tereny przyległe – 38 milionów). Tym bardziej zaskakujący wydawać się może ogłoszony przez rząd Indonezji projekt, który zakłada, że miasto do 2034 roku czeka „przeprowadzka”, a pierwsze agendy rządowe mają rozpocząć przenoszenie już za 3 lata. Powodem decyzji jest fakt, iż… miasto tonie! Wymykająca się spod kontroli niezwykle gwałtowna urbanizacja oraz nieuregulowane wydobywanie wód gruntowych sprawiają, że niektóre obszary metropolii zapadają się w tempie nawet 25 cm rocznie, co w połączeniu z podnoszącym się poziomem mórz stwarza mało optymistyczne prognozy dla stolicy państwa.Pomimo, iż mieszkańcy Dżakarty doskonale radzą sobie z rokrocznie nawiedzającymi miasto powodziami zwanymi „banjir”, tegoroczna katastrofa naturalna wywołana ulewnymi deszczami, jakich nie notowano w dotychczasowej historii, wydaje się pieczętować decyzję. Rok 2020 rozpoczął się gigantycznymi opadami, które w niespotykanym dotąd tempie dewastowały metropolię, pogłębiały istniejący kryzys i pochłaniały kolejne ofiary. O powadze sytuacji i konieczności intensyfikacji działań dotyczących relokacji świadczyć może fakt, że władze Indonezji „zapowiedziały, że wdrożą w życie technologię modyfikowania pogody. W tym celu samoloty CN295 i Casa będą rozpylać w chmurach jodek srebra.” [1] Działania powyższe mają opóźnić nieuniknione gdyż, zdaniem ekspertów nawet jedna trzecia miasta może zostać zalana przez Morze Jawajskie w ciągu najbliższych 30 lat. [2] Gubernator Dżakarty w latach 2012-2014, a od października 2014 roku pełniący urząd Prezydenta Indonezji Joko Widodo w swoich wystąpieniach częstokroć podkreśla fakt, iż obecna stolica nie jest w stanie sprostać wyzwaniom pełnienia roli centrum zarządzania, biznesu, finansów, handlu i usług. W swoim wystąpieniu Widodo ogłosił projekt wart 33 miliardy dolarów, aby przenieść siedzibę rządu Indonezji do nowej, jeszcze nienazwanej stolicy, która ma powstać na wschodnim wybrzeżu Kalimantanu na indonezyjskim Borneo. Pomimo, iż jej dokładna lokalizacja nie jest jeszcze znana i nowa stolica nie posiada oficjalnej nazwy, często wymienia się jako faworyta teren prowincji Borneo Wschodniego, w pobliżu ruchliwego portu Balikpapan.Sam pomysł przeniesienia stolicy Indonezji nie jest niczym nowym, gdyż propozycje takie sięgają początków niepodległego państwa i padały już z ust samego Prezydenta Sukarno w 1957 roku. [3] Głównymi argumentami za tego typu rozwiązaniem było wówczas zerwanie z kolonialną tradycją aglomeracji. Dżakarta bowiem to w znacznej mierze postkolonialne miasto stworzone przez holenderskich kolonialistów jako Batawia. Dziś hierarchia argumentów znacznie się zmieniła a wartości związane z tożsamością wyprzedziły znacznie bardziej pragmatyczna konieczność ucieczki przed katastrofą ekologiczną spowodowaną: tonięciem miasta, smogiem, przeludnieniem powodującym jedne z największych korków na świecie. Oczywiście tak kosztowny projekt, który w znacznym stopniu obciąży społeczeństwo spotyka się również z falą krytyki. Jako kontrargumenty wymieniane są głównie liczne problemy kraju borykającego się ze skutkami katastrof ekologicznych, ubóstwem i ogromnym zróżnicowaniem rozwoju gospodarczego poszczególnych regionów kraju.Pomimo, że relokacja stolicy wydaje się niezwykle pilną i niecierpiącą zwłoki kwestią, to obecna sytuacja związana z ogólnoświatową pandemią COVID-19 nie ułatwia realizacji zadania pomysłodawcom. W kwietniu bieżącego roku minister finansów Indonezji Sri Mulyani Indawati poinformował oficjalnie iż, środki finansowe przeznaczone na projekt przeniesienia stolicy zostaną zaangażowane w walkę z epidemia, zaś powrót do prac nad projektem kontynuowany będzie dopiero w 2021 roku. [4]Powyższa sytuacja oraz dość optymistyczne założenie, iż jedynie 1/5 całkowitego kosztu projektu finansowana będzie z budżetu państwa Indonezji (pozostała część w założeniu miałaby pochodzić z inwestycji prywatnych i partnerstwa publiczno-prywatnego) wydaje się stawiać termin rozpoczęcia procesu relokacji pod znakiem zapytania.Znacznie bardziej pesymistycznie do tematu relokacji stolicy podchodzą czołowi politycy ugrupowań opozycyjnych Chatib Basri były Minister Finansów twierdzi, iż optymistyczne założenie relokacji kapitału przez sektor prywatny jest całkowicie nierealne, zaś nowopowstały ośrodek urbanistyczny będzie całkowicie zależny od przedsiębiorstw państwowych. Najczęstszą reakcją opozycyjnych polityków na plany obecnego Prezydenta jest odpowiedź iż: „Przenoszenie stolicy to tylko pusty slogan!”. Wśród krytyków wyrażających jednoznaczny sprzeciw wobec inicjatywy znajdują się znaczący liderzy partii Gerindra m.in. Fadli Zon - wieloletni Marszałek Izby Reprezentantów oraz współzałożyciel Great Indonesia Movement Party, który określił plan przemian jako „bzdury”. Politykiem, który otwarcie nawołuje do bojkotu pomysłu przeniesienia stolicy państwa jest również wybitny członek opozycji i częsty krytyk Prezydenta Joko Widodo Arief Poyuono, który określił plan jako próbę odwrócenia przez obecną administrację uwagi opinii publicznej od rzeczywistych problemów, których rząd nie rozwiązał w proponowanym programie reform. [5]Warto również zastanowić się czy firmy niezwiązane bezpośrednio z inwestycjami publicznymi podążą za rządem i przeniosą swoje siedziby do nowej stolicy. Czy zatem zmiana stolicy pozwoli uciec rządowi od problemów nadmiernego rozwoju zatłoczonego miasta, czy centralne umiejscowienie stolicy pomoże zmniejszyć regionalne rozbieżności ekonomiczne? Wydaje się, że przed rządem Indonezji stoi konieczność odpowiedzi na wiele pytań, gdyż jak pokazuje przykład Brazylii przeniesienie stolicy (1960 r.) nie musi być równoznaczne z przeniesieniem dynamicznego rozwoju gospodarczego centrum państwa.Czas pokaże, czy w perspektywie najbliższej dekady marzenia o nowej metropolii, która powstanie na mapie Indonezji, wreszcie się urzeczywistnią i czy ambitne plany wytrzymają przeciwności jakie od lat napotyka projekt budowy nowej stolicy kraju.[1] Po katastrofalnej powodzi władze chcą ratować stolicę Indonezji stosując modyfikację pogody - https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/2020-01-03/po-katastrofalnej-powodzi-wladze-chca-ratowac-stolice-indonezji-stosujac-modyfikacje-pogody/ - dostęp 27 VII 2020[2] Johan Sulaeman, The economics of relocating Indonesia’s capital - https://thinkbusiness.nus.edu.sg/article/the-costs-of-relocating-indonesias-capital/ - dostęp 28 VII 2020[3] Dominik Sipiński, Dlaczego Indonezja przenosi swoją stolicę do innego miasta? - https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1791508,1,dlaczego-indonezja-przenosi-swoja-stolice-do-innego-miasta.read - dostęp 28 VII 2020[4] Indonezja opóźni przeniesienie stolicy przez epidemię - https://www.rp.pl/Koronawirus-SARS-CoV-2/200429541-Indonezja-opozni-przeniesienie-stolicy-przez-epidemie.html - dostęp 29 VII 2020[5] https://www.newmandala.org/out-of-sight-out-of-mind-political-accountability-and-indonesias-new-capital-plan/ - dostęp 15 VIII 2020

`